Zobacz całą galerię


Skaczący problem

15 listopada 2010 - Administrator

W Prochowicach zauważono skaczący problem. Na rzece Kaczawie pewnych tematów nie można przeskoczyć już od wielu lat. Barier nie może przeskoczyć człowiek i troć wędrowna, bo to o nią się rozchodzi. Jest to gatunek wędrownej ryby, która wykluwa się w górnych biegach rzek, następnie rozwija się spływając w dół rzeki do morza, gdzie osiąga wiek dojrzały. Na tarło ryba wraca w to samo miejsce, w którym przyszła na świat. O ile spłynięcie troci do morza nie powoduje większych trudności, to powrót utrudniają różne bariery. Najczęściej zapory wodne. Taka właśnie bariera istnieje w Prochowicach. Ryby płynące z morza w górę Odry wpływają do Kaczawy, a dopływając do Prochowic nie są wstanie pokonać przeszkody wysokości 4m.

 Franciszek Pińczuk, pracownik gminy Prochowice mówi: Problem troci w Prochowicach występuje od wielu lat. Jaz został wybudowany w  1926 r. w celu zabezpieczenia wody dla elektrowni wodnej. Po II wojnie elektrownia nie działała, a urządzenia hydrotechniczne były zaniedbane do 1993 r., kiedy odkupiono i uruchomiono elektrownię przez prywatnych przedsiębiorców.

Z obecności budowli hydrotechnicznej korzystają kłusownicy, którzy pomimo tego, że w tym okresie od 1 października do 31 grudnia jest to gatunek chroniony. Wędkarze i miłośnicy gatunku opisują liczne zjawiska łamania prawa w stosunku do wędrowcy.

- Nie dla wszystkich ryb jest to bariera nie do  pokonania. W 2007 roku zaobserwowałem potężną troć, która przeskoczyła jaz. Ale widziałem to tylko jeden raz – dodaje Pińczuk.  

Pojedyncze osobniki nie dają jednak gwarancji utrzymania populacji w Kaczawie, skąd więc się bierze ten gatunek w górnym biegu rzeki.

Zarybiamy, co roku od 2005 po 4000 sztuk. Wcześniej zarybianie było  nieregularnie – informuje Iwona Kijora, ichtiolog Polskiego Związku Wędkarskiego w Legnicy. Wypuszczamy je na odcinku rzeki Jerzamnice – Legnica. Po minimum 4  latach te same osobniki wracają do tych miejsc.

Problemem bariery na Kaczawie zainteresowała się szerzej grupa wędkarzy, miłośników troci wędrownej. Z inicjatywy Pawła Harenzy z Malczyc, w dniu 14 listopada w samo południe pod jazem w Prochowicach zostało zorganizowane spotkanie.

Celem spotkania było poruszenie problemu migracji troci oraz aktywizacja członków Polskiego Związku Wędkarskiego – mówi Harenza. Chcemy teraz zorganizować doraźny przerzut ryb i przygotować się na takie akcje w przyszłych latach. Może postawimy tablicę informacyjną o troci wędrownej, chcemy na to napisać wniosek. Najważniejsze jest udrożnienie drogi dla migracji poprzez wykonanie przepławki. Pomyślimy również o założeniu stowarzyszenia.

W spotkaniu wzięli udział miłośnicy gatunku oraz członkowie Koła PZW w Prochowicach, pracownicy Państwowej Staży Rybackiej i przedstawiciele Partnerstwa Kraina Łęgów Odrzańskich.

Łukasz Żuber z Fundacji Partnerstwo Doliny Odry stwierdził, że kwestia ciągu trałowego troci i ochrony rzeki Kaczawy jako miejsca ich rozrodu, będzie przedmiotem utworzenia programu ochrony i poprawy warunków dla wędrującej troci. Podjęta zostanie również inicjatywa stworzenia koalicji na rzecz rozwiązania tego problemu.

PnWtŚrCzPtSo
 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31


fb g__
t logo_1



logotypKSOW



min_rol_logo

arimr_logo2


mads_baner2

logo_roben


dzialajlokalniepoziom2

ekomuzea_baner_logo




Projekt i realizacja: Studio Avatar - strony www Legnica