Poważne zastrzeżenia OTOP do projektu PROW 2014-2020
Więcej na WPR, mniej na PROW
PROW to część tzw. drugiego filaru Wspólnej Polityki Rolnej (WPR - pierwszy filar stanowią dopłaty bezpośrednie). Pochodzące z niego środki służą m.in. wspieraniu ochrony ważnych dla rolnictwa zasobów (gleby, wody, różnorodności biologicznej) oraz aktywizacji lokalnych społeczności na terenach wiejskich. Choć rząd chwali się, że na realizację WPR przeznaczono o 8% więcej pieniędzy niż w latach 2007-2013, to budżet nowego PROW stanowi zaledwie nieco połowę wartości poprzedniego. W dodatku rząd zapowiedział przesunięcie do 25% środków z drugiego do pierwszego filara WPR, podczas gdy wiele innych państw (np. Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Łotwa) postępuje dokładnie na odwrót.
Zawarta w projekcie analiza wykazała, że 1/4 zagrożeń w rolnictwie ma przyczyny środowiskowo-przyrodnicze. Jednak działania mające na celu zmniejszanie tych zagrożeń zostały potraktowane po macoszemu. Podobnie potraktowano konsultacje społeczne, do których skierowano projekt nie zawierający m.in. dokładnego opisu Programu rolnośrodowiskowo-klimatycznego (PRŚ-K), w tym kryteriów przyznawania płatności w ramach poszczególnych pakietów. Całkowicie pominięto opis pakietu ptasiego, co nie pozwala ocenić wpływu PROW na stan gatunków i siedlisk. Na analizę liczącego prawie 260 stron dokumentu i zgłaszanie uwag ministerstwo dało 10 dni roboczych, w ostatniej chwili wydłużone do 15.
Zagrożone ptaki krajobrazu rolnego bez skutecznej ochrony?
W ubiegłym roku wskaźnik liczebności ptaków krajobrazu rolniczego, znany jako Farmland Bird Index (FBI), osiągnął w Polsce najniższy poziom w historii. W ciągu 13 lat straciliśmy 18% osobników z 22 gatunków, w tym tak popularnych jak bocian biały, dudek, pokląskwa czy jaskółka dymówka. Bez odpowiedniego wsparcia dla rolników gospodarujących w sposób przyjazny przyrodzie ten negatywny trend będzie się nasilał. – ostrzega Tomasz Chodkiewicz, koordynator Monitoringu Ptaków Polski w OTOP.
OTOP już wcześniej zgłaszał do Ministerstwa propozycje rozwiązań zwiększających szansę na skuteczną ochronę przyrodniczych walorów krajobrazu rolnego, jednak zaprezentowana ostatecznie propozycja rozwiewa wiązane z nią nadzieje. Ministerstwo drastycznie zmniejszyło dofinansowanie działań służących zachowaniu różnorodności biologicznej w ramach tzw. pakietów przyrodniczych.
Wprowadzenie degresywności do płatności w PRŚ-K i rolnictwie ekologicznym skutkuje brakiem wsparcia dla ochrony wielu siedlisk i gatunków zagrożonych wyginięciem. Zaproponowane płatności dla wariantu ptasiego PRŚ-K zostały ograniczone do gruntów rolnych, łąk i pastwisk w obrębie „ptasich” obszarów Natura 2000. Skutkiem będzie ochrona zaledwie 6% powierzchni kraju, podczas gdy użytki rolne to 50% powierzchni Polski. OTOP wnioskuje o rezygnację z drastycznej degresywności oraz o uwzględnienie w wariancie ptasim terenów znajdujących się poza ptasimi obszarami Natura 2000. Na liście postulatów znalazło się również przywrócenie w PRŚ-K pakietu „Strefy buforowe i miedze śródpolne” oraz wprowadzenie zmian do zapisów dotyczących rolnictwa ekologicznego – zaproponowana przez Ministerstwo forma znacząco dyskryminuje rolników gospodarujących w bardzo przyjazny przyrodzie sposób.
Info: www.otop.org.pl