P r o t o k ó ł nr XXXIII/05
z XXXIII sesji Rady Miejskiej w Kłodzku, która odbyła się
w dniu 28 lutego 2005r.
w sali Rajców Urzędu Miasta w Kłodzku.

Sesja rozpoczęła się o godz. 10¹⁰.

1. Otwarcie XXXIII sesji Rady Miejskiej w Kłodzku.

Otwarcia sesji dokonał Przewodniczący Rady Miejskiej w Kłodzku Pan Krzysztof Oktawiec mówiąc: “Otwieram XXXIII sesję Rady Miejskiej w Kłodzku”.

Przewodniczący powitał Panie i Panów Radnych, burmistrza miasta Kłodzka Pana Romana Lipskiego, zastępców burmistrza: Pana Leszka Michalskiego oraz Pana Janusza Rudnickiego, sekretarza urzędu Pana Jerzego Rutkowskiego. Następnie Przewodniczący serdecznie przywitał przybyłego na sesję Starostę Kłodzkiego Pana Adama Łąckiego wraz z Dyrektorem ZOZ Kłodzko Panem Aleksandrem Niedzielskim oraz Dyrektorem Wydziału Zdrowia Starostwa Powiatowego Panią Małgorzatą Felcenloben.

Powitano przybyłych na sesję dyrektorów jednostek podległych, naczelników wydziałów, pracowników urzędu, media oraz obecnych na sali mieszkańców Kłodzka.

2. Stwierdzenie ważności sesji.

Na podstawie listy obecności Przewodniczący stwierdził, iż obecnie w sesji bierze udział 16 radnych, co stanowi wymagane quorum do podejmowania prawomocnych uchwał.

Radny Marek Krzak, Waldemar Dziopek i Witold Krzelowski przybyli na sesję o godz. 10¹⁵ natomiast radny Ł. Walter i Zdzisław Duda przybyli o godz. 10³⁰ wówczas stan Rady wynosił 21 radnych.

3. Wybór sekretarzy sesji.

Przewodniczący zaproponował na sekretarza obrad radną Panią Jolantę Kobak. Nie zgłoszono innych propozycji. Rada 16 głosami “za”, poparła kandydaturę radnej, tym samym powołując ją na sekretarza obrad XXXIII sesji Rady Miejskiej w Kłodzku.

4. Zatwierdzenie porządku obrad sesji.

- Pan Leszek Michalski – zastępca burmistrza miasta Kłodzka zgłosił wniosek o zdjęcie z proponowanego porządku obrad pkt. 14 czyli projektu uchwały w sprawie uchwalenia Programu Ochrony Środowiska dla Gminy Miejskiej Kłodzko, druk nr 305. W uzasadnieniu Pan burmistrz podał, iż Program Ochrony Środowiska dla Gminy Miejskiej Kłodzko został przygotowany przez wyspecjalizowaną firmę i po wniesieniu uwag i poprawek przez służby burmistrza, program ten został odpowiednio skorygowany i przekazany celem zaopiniowania do starostwa powiatowego w Kłodzku, program był również przedmiotem dyskusji Komisji Gospodarki Komunalnej, natomiast w związku z tym, że służby starosty w osobie Pana Okołowa - Dyrektora Wydziału Ochrony Środowiska zgłosiły kilka uwag, które wg burmistrzów są dosyć istotne dla naszego Miejskiego Programu Ochrony Środowiska, stąd też propozycja wycofania tego projektu uchwały z porządku obrad dzisiejszej sesji.
- Pan Janusz Rudnicki – zastępca burmistrza poprosił o ujęcie w porządku obrad sesji projektu uchwały w sprawie tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzi zajęć niektórych nauczycieli, druk nr 308. Dla tego projektu uchwały była wymagana opinia Kuratora Oświaty, nie było jej w momencie wysyłania materiałów na sesję, nie mniej jednak kilka dni później otrzymano pismo z pozytywną opinią do ww. projektu. Komisja Edukacji i Kultury zajmowała się powyższym dokumentem opiniując go pozytywnie.

Przewodniczący K. Oktawiec wyjaśnił radnym, iż został rozdany projekt uchwały w sprawie diet radnych, prosi o zapoznanie się z nim, a za miesiąc, jeśli będzie taka wola Rady, trafiłby on pod obrady sesji.

Radni nie wnieśli uwag do proponowanego porządku obrad, zatem Przewodniczący przystąpił do głosowania nad zgłoszonymi poprawkami.

- Wycofanie projektu uchwały w sprawie uchwalenia Programu Ochrony Środowiska dla Gminy Miejskiej Kłodzko, druk nr 305.

Głosowanie: za - 17 jednogłośnie. Poprawkę przyjęto.

- Wprowadzanie projektu uchwały w sprawie tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzi zajęć niektórych nauczycieli, druk nr 308.

Głosowanie: za - 17 jednogłośnie. Poprawkę przyjęto.

W związku z tym, że więcej uwag nie wniesiono Przewodniczący poddał pod głosowanie cały porządek obrad wraz z naniesionymi poprawkami.

Głosowanie: za - 18 jednogłośnie.

Porządek obrad został przyjęty i przedstawia się następująco:

1. Otwarcie XXXIII sesji Rady Miejskiej w Kłodzku.
2. Stwierdzenie ważności sesji.
3. Wybór sekretarzy sesji.
4. Zatwierdzenie porządku obrad sesji.
5. Zatwierdzenie protokołu z XXXII sesji.
6. Informacja Starosty Powiatu Kłodzkiego z podejmowanych działań na rzecz restrukturyzacji służby zdrowia pod kątem funkcjonowania szpitala w Kłodzku.
7. Sprawozdanie Burmistrza Miasta Kłodzka z prac między sesjami Rady Miejskiej.
8. Przyjęcie głównych kierunków rozwoju miasta na lata 2005 – 2006.
9. Gospodarka mieszkaniowa w Kłodzku – stan zasobów lokalowych oraz główne potrzeby.
10. Podjęcie uchwały w sprawie wydzielania z zasobu mieszkaniowego Gminy Miejskiej Kłodzko części lokali z przeznaczeniem na wynajem jako lokale socjalne, druk nr 301.
11. Podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia dla Miasta Kłodzka Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych na rok 2005, druk nr 302.
12. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany uchwały Nr XXX/245/2004 Rady Miejskiej w Kłodzku z dnia 25.11.2004r. w sprawie wysokości i poboru opłaty targowej, druk nr 303.
13. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany wysokości opłat za świadczenia przedszkoli i zespołów przedszkolno – żłobkowych, druk nr 304.
14. Podjęcie uchwały w sprawie dokonania zmian budżetu Gminy Miejskiej Kłodzko na 2005 rok, druk nr 306.
15. Podjęcie uchwały w sprawie ustalenia regulaminów określających wysokość oraz warunki przyznawania dodatków do wynagrodzenia, nagród i zasad obliczania wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i zastępstwa doraźne dla nauczycieli zatrudnionych w placówkach oświatowych, druk nr 307.
16. Podjęcie uchwały w sprawie tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzi zajęć niektórych nauczycieli, druk nr 308.
17. Rozpatrzenie skarg.
18. Interpelacje i zapytania radnych.
19. Wnioski i oświadczenia radnych.
20. Sprawy różne.
21. Zakończenie sesji.

5. Zatwierdzenie protokołu z XXXII sesji.

Uwag i zapytań do protokołu nie stwierdzono.
Protokół z XXXII sesji przyjęto jednogłośnie 13 głosami “za”.

6. Informacja Starosty Powiatu Kłodzkiego z podejmowanych działań na rzecz restrukturyzacji służby zdrowia pod kątem funkcjonowania szpitala w Kłodzku.

Głos zabrał Starosta Powiatu Kłodzkiego Pan Adam Łącki. Na wstępie podziękował za zaproszenie na dzisiejszą sesję. Uprzedził, iż informacje które przedstawi na temat służby zdrowia uzupełni Pani Małgorzata Felcenloben Dyrektor Wydziału Zdrowia Starostwa Powiatowego. Ponadto Pan Starosta zapowiedział, iż informacje o stanie służby zdrowia uzupełni o kilka punktów dotyczących miasta kłodzka – co się dzieje w innych dziedzinach.
Rozpoczynając od służby zdrowia Pan Starosta poinformował, iż zgodnie z programem restrukturyzacji, który obejmuje trzy etapy: Szpital w Kłodzku i SP ZOZ w Kłodzku jest objęty tym programem. Pierwsze dwa etapy są zakończone. Restrukturyzacja miała za zadanie doprowadzić do bilansowania się poszczególnych jednostek szpitalnych w powiecie, a w tym szpitala w Kłodzku. Pierwsze pytanie jakie należy sobie zadać: to czy założony cel został osiągnięty, czy do niego zbliżyliśmy się?
Najważniejsze ruchy jakie poczyniono w tym zakresie to uruchomienie obligacji, które zostały przygotowane i zabezpieczone ze strony powiatu na kwotę 28 910 tys. zł otworzyły pewną szansę na to, aby oddłużyć nasze jednostki szpitalne w powiecie. Jeżeli chodzi o Kłodzko to 5 300 tys. zł zostało przeznaczonych w ramach obligacji na oddłużenie. Miało to służyć na spłatę zaległości finansowych wobec ZUS, aby uregulować zobowiązania wobec dostawców i w ten sposób zahamować lawinę długu i skutków tych długów, które zagrażały jednostce szpitalnej i ZOZ w Kłodzku. Nie spełnienie tego uregulowania oznaczałoby to, że zadłużenie ZOZ-u kłodzkiego narastałoby i najprawdopodobniej groziłyby zajęcia komornicze. Determinacja, która stała się faktem spowodowała, że działanie zakończyło się konkretem, który skutkuje bilansowaniem się jednostki w Kłodzku.
Kolejne działania to budowa lądowiska i podjazdu. Przy pomocy środków z powiatu zaangażowanych w wysokości około 80 tys. zł spowodowało, że wspólnymi siłami udało się uruchomić tę działalność, a co najważniejsze spowodować zakontraktowanie tego kierunku. Pan starosta poinformował również, że bardzo ważnym działaniem, które dotyczy pogotowia ratunkowego jest odnowa taboru. Ze strony powiatu udzielono na ten cel pożyczkę i dotację w wysokości 500 tys. zł na zakup sprzętu polegającego na jednostkach transportowych i wyposażeniu pogotowia ratunkowego, drugie działanie dotyczy pożyczki, która wynosi 400 tys. zł z przeznaczeniem na zakup sprzętu specjalistycznego po to, aby poprawić obsługę medyczną mieszkańcom Kłodzka i okolic. Cały czas nie tylko w dziedzinie szpitali, ale także w innych dziedzinach traktuje się Kłodzko jako stolicę powiatu. Wszystkie działania zmierzają do takiego ukierunkowania i do takiej alokacji środków, aby stolica Ziemi Kłodzkiej miała znaczne wsparcie ze strony powiatu. Czasami, kiedy kieruje się działania w stronę Kłodzka jest się posądzanym o to, że preferuje się Kłodzko zbyt mocno w stosunku do innych miast w powiecie, otóż nie jest to prawdą – stwierdza Pan Starosta - jest to kwestia pewnej taktyki, strategii działania, która służy całemu powiatowi.
Podsumowując temat służby zdrowia Pan A. Łącki podał, iż ZOZ kłodzki w roku ubiegłym zbilansował się – czyli cel został osiągnięty. Nie można tu jednak wykazywać wielkiego zadowolenia, bowiem płace są na niskim poziomie, są jeszcze znaczne braki sprzętowe nadal więc trzeba uzupełniać te wszystkie działania. Patrząc jednak na otoczenie, na inne szpitale w kraju i innych powiatach można powiedzieć, że tutaj są pewne konkretne efekty i tę linię należy kontynuować. Powiązanie szpitala kłodzkiego z Polanicą jest bardzo ważne. Pracuje się nad koncepcją, która będzie zamknięta w niedługim czasie w związku z tym, że Pan minister powołał pełnomocnika ds szpitala w Polanicy i jest już konkretna osoba, która zepnie wszystkie elementy tej sprawy. Powiat w tej kwestii prezentuje następujący pogląd: otóż należy przenieść działalności specjalistyczną do Polanicy, a pozostałe oddziały byłyby nadal w Kłodzku. Powiat widzi szpital w Kłodzku jako podstawową jednostkę bezwzględnie powiązaną, że szpitalem w Polanicy Zdroju. Są różne warianty rozwiązania, jednak powiat stawia określony warunek, aby pracownicy i załoga w maksymalnym stopniu – ta która byłaby powiązana z oddziałami podlegającymi przeniesieniu do szpitala w Polanicy - była zaangażowana w nowym miejscu w nowoczesnym szpitalu – dodaje Pan A. Łącki. Rok bieżący wiąże się także z kontraktowaniem, które w ubiegłym roku przebiegało kilkoma etapami, pewne kontrakty, które były przyjęte i podpisane na początku później zostały zwiększone i jest nadzieja, że w tym roku będzie podobna sytuacja.
Reasumując sprawę służby zdrowia Pan Starosta wychodzi z założenia, że niezależnie od szpitala w Polanicy Zdroju, szpital w Kłodzku ma szansę na zbilansowania się pod względem ekonomicznym, natomiast wszyscy doskonale wiedzą w jakich warunkach funkcjonuje i pracuje. W sytuacji kiedy mamy nowoczesny szpital w Polanicy Zdroju zdrowy rozsądek – nie mówiąc już o ekonomii i o potrzebach mieszkańców naszego miasta i powiatu - nakazuje aby to, co jest możliwe przetransponować do nowoczesnego szpitala w Polanicy. Czyli przeniesienie działalności specjalistycznej, natomiast szpital kłodzki winien funkcjonować z pozostałymi oddziałami i powinna to być jednostka, która w stosunku do innych w terenie powinna być jedną z wiodących razem ze szpitalem w Polanicy Zdroju.

Pan A. Łącki - odniósł się też do innych kwestii dotyczących powiatu, a mianowicie:

• w zakresie szkolnictwa połączono dwie szkoły: Liceum Ogólnokształcące z ul. Łukasińskiego z Kłodzką Szkołą Przedsiębiorczości – zdaje to egzamin, jest to spełnienie wymogu czasu w sytuacji niżu demograficznego,
• zmodernizowano dach Liceum Ogólnokształcącego za kwotę ok. 300 tys. zł, aula w LO będzie wolna i udostępniona na potrzeby miasta i po renowacji będzie można mówić o mini auli Leopoldina w Kłodzku, w której będzie można przyjmować gości,
• Powiatowy Urząd Pracy z fatalnych warunków został przeniesiony do nowego miejsca w budynku po byłej telekomunikacji, przy czym nie jest to miejsce docelowe, będzie nim obiekt na ul. Połabskiej, nieruchomość uzyskano od Skarbu Państwa za długi PKP wobec Skarbu Państwa, obiekt ten znajduje się w zasobach powiatu, po remoncie i po odpowiedniej adaptacji będzie on zagospodarowany na potrzeby Powiatowego Urzędu Pracy, giełdy które miały miejsce w Kłodzkiej Szkole Przedsiębiorczości dały około 1000 umów zawartych przez pracodawców czyli ok. 1000 młodych ludzi zostało zaangażowanych na staże,
• w zakresie inwestycji w najbliższym czasie będzie można się spodziewać, że negocjacje z grupą szkocką zakończą się pozytywnie powstałaby wówczas w Kłodzku rozlewnia whisky oraz otwarcie pubu na twierdzy oraz muzeum whisky,
• warto też wspomnieć, iż w mieście Kłodzku od roku funkcjonuje ośrodek egzaminowania kierowców,
• odnośnie powstania obwodnicy kłodzka, działania zarówno powiatu jaki władz miejskich zmierzają ku temu, aby realizacja zadania rozpoczęła się w roku 2006,
• ODRA 2006 to program, który stworzy wiele miejsc pracy w powiecie, a służy miastu Kłodzku,
• program małej sanitacji - gdzie dzięki małym oczyszczalniom ścieków mają być oczyszczane wody,
• program drogi śródsudeckiej, który oznacza aktywizację otoczenia całej drogi biegnącej pograniczem polsko – czeskim, ma to pośrednio służyć Kłodzku,
• jest też pewna koncepcja, która już się materializuje, a mianowicie są już podpisane wstępne porozumienia z kilkoma podmiotami w tym z uzdrowiskami ziemi kłodzkiej - jest to budowa miniatury Euroregionu Glacensis z Ziemią Kłodzką w centrum.

Na tym Pan Starosta Adam Łącki zakończył swoją wypowiedź, przy czym zwrócił się z prośbą o udzielenie głosu Pani Dyrektor M. Fencenloben w celu uzupełnienia szczegółowych informacji dotyczących służby zdrowia i szpitala polanickiego.
Głos zabrała Pani Małgorzata Felcenloben – Dyrektor Wydziału Zdrowia Starostwa Powiatowego w Kłodzku. Poinformowała, iż szpital polanicki jest faktem i to faktem dokonanym, jak on będzie funkcjonował i w jakim zakresie będzie rzutowało na całą służbę zdrowia w powiecie kłodzkim, dlatego uczestnictwo powiatu kłodzkiego w uruchomieniu tego szpitala jest bardzo istotna kwestią, ponieważ wszyscy chcą wiedzieć i mieć wpływ na to jak dalej ta restrukturyzacja, ta układanka w odniesieniu do sieci szpitali w powiecie kłodzkim będzie wyglądała. Swego czasu do rąk radnych trafił roboczy dokument dotyczący programu przejęcia szpitala polanickiego przez powiat kłodzki. Treść zawarta w tym dokumencie odnosi się do takiej sugestii, aby była możliwość połączenia nowej działalności szpitala polanickiego ze szpitalem kłodzkim, aby mogło to funkcjonować jako jedna jednostka – czy tak będzie czas pokaże, bowiem w chwili obecnej trwają prace i ustalenia dot. przyszłości funkcjonowania szpitala. Te prace, które są prowadzone dotyczą programu medycznego, ten program jest o tyle istotny ponieważ planowane jest, aby część oddziałów szpitalnych ZOZ-u kłodzkiego została przeniesiona do szpitala w Polanicy. Dotyczy to oddziału chirurgii urazowo – ortopedycznej, urologii, okulistyki i laryngologii. Zamiary są takie, aby szpital polanicki pełnił funkcję szpitala specjalistycznego zabiegowego. Pani Felcenloben poinformowała, iż na razie trwają ustalenia dot. programu medycznego odnoszą się właśnie do tego, aby w Polanicy były cztery oddziały o których była mowa wcześniej oraz oddział chirurgii plastycznej i rekonstrukcji, stacja dializ, nowy oddział rehabilitacyjny 36 łóżkowy w rozumieniu takim, aby była to rehabilitacja wczesna poszpitalna oraz odział internistyczny 34 łóżkowy z możliwością wykonywania procedur nefrologicznych oraz kardiologicznych, takich jakie mogą być wykonywane w oddziałach internistycznych. Skąd pomysł, aby była to jedna jednostka, otóż jak wiadomo każde przejście pracowników z jednej jednostki do drugiej najczęściej wiąże się ze zwolnieniami, bądź też z przechodzeniem pracowników na 23’, aby uniknąć takiego zagrożenia i sytuacji stresowych padł pomysł, aby rozszerzyć działalność obecnego ZOZ-u np. zmieniającego nazwę i siedzibę np. na miejscowość Polanica, aby była to jedna jednostka, która racjonalnie wykorzysta zasoby kadrowe, sprzętowe i lokalowe. Tak jak mówił Pan Starosta budynki szpitala kłodzkiego są budynkami starymi, wszystkie działania jakie są prowadzone w ramach restrukturyzacji zmierzają do tego, aby doprowadzić do sytuacji komfortowej zarówno dla dyrekcji jak i dla pracowników no i oczywiście dla pacjentów. W ocenie Zarządu Powiatu i Wydziału Zdrowia sytuacja jest dobra, w trakcie prowadzonych rozmów z padły stwierdzenia, że fundusz będzie pomagał w realizacji umów takim ZOZ-om jak ZOZ Kłodzko – tam gdzie dzieje się dobrze, tam gdzie efekty finansowe są widoczne (oczywiście z pomocą organu prowadzącego) i tam gdzie jest szansa na to, aby pacjent miał w przyzwoitych warunkach, na dobrym poziomie udzielane świadczenia zdrowotne. Mówiąc o Polanicy Pani Dyrektor poinformowała, że w chwili obecnej, oprócz wstępnego programu medycznego powiat kłodzki przygląda się możliwościom ekonomicznym funkcjonowania obiektu. Jak wiadomo budynek w Polanicy jest obiektem nowoczesnym o bardzo dużej kubaturze, ale mieszczący niestety tylko około 320 łóżek, ponieważ tak jest rozplanowany ten budynek i takie są rozmieszczenia oddziałów szpitalnych. Powiat przygląda się temu ponieważ jak wiadomo prowadzenie tak dużego obiektu jest bardzo kosztowne, jeśli nie będzie w wystarczającej ilości środków finansowych z NFZ trudno będzie wówczas pozwolić sobie na prowadzenie szpitala, który od początku będzie się zadłużał. Tym bardziej jak mówił Pan Starosta, kondycja finansowa ZOZ-u kłodzkiego jest dobra. Na dzień dzisiejszy jego zobowiązanie jest w granicach 2 mln zł wobec ZUS-u, bo z tytułu dostaw i usług zobowiązania te są regulowane.
Odnośnie restrukturyzacji Pani Dyrektor dodała, iż trzy etapy o których mówił Pan Starosta odnoszą się do programu, który został przyjęty przez Radę Powiatu Kłodzkiego 20 sierpnia 2003r. Restrukturyzacja dotyczyła wszystkich trzech jednostek powiatowych, była to restrukturyzacja wewnętrzna i tutaj efekt finansowy w ZOZ-ie kłodzkim jest bardzo duży z tego względu chociażby, że pozyskiwane są ciągle środki finansowe z tytułu zatrudniania pracowników w ramach różnego rodzaju programów, a jak wiadomo koszty osobowe są bardzo poważnymi kosztami w funkcjonowaniu szpitali, ponieważ szpital jest taką jednostką która wymaga przede wszystkim pracy rąk ludzkich tutaj większości czynności nie da się zastąpić przez urządzenia.
Pani Felcenloben dodała, iż w ubiegłym roku przychodnia na ul. Wojska Polskiego wróciła do ZOZ-u kłodzkiego, który w pełni zarządza tą przychodnią i będzie miał możliwość – jeśli oczywiście będzie taka potrzeba – rozszerzenia działalności w zakresie specjalistycznej opieki ambulatoryjnej. Brakuje tylko uregulowania kwestii nieruchomości znajdującej się na ul. Zawiszy Czarnego, bowiem budynek ten jest obiektem marszałkowskim. Czyni się starania o pozyskanie go do zasobu powiatowego, wówczas będzie można mówić o dostosowaniu go do centrum powiadamiania ratunkowego.

III etap restrukturyzacji dotyczył konsolidacji. Konsolidacji przede wszystkim w rozumieniu łączenia zadań. W roku 2003 ZOZ Kłodzko przejął zadania w zakresie położnictwa – ginekologiczno – noworodkowego i chirurgicznego z Bystrzycy, przejął również zadania w zakresie oddziału położniczego i noworodkowego z Nowej Rudy. Przyglądając się pracy innych ZOZ-ów patrzy się na to jaka byłaby jeszcze możliwość dalszej konsolidacji zadań, dąży się do tego, aby ta konsolidacja nie polegała tylko i wyłącznie na tym, aby pracownicy w Kłodzku mieli więcej zadań, ale również żeby w ślad za tym szły pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia. Mówiąc o racjonalności zarządzania ZOZ kłodzki jest jedynym ZOZ-em, który wypłaca zobowiązania na bieżąco, nie ma żadnych zaległości jeśli chodzi o zobowiązania z tytułu ustawy 203. Jest to ewenement nawet w skali województwa.
Pan Starosta w uzupełnieniu podał, iż starostwo jest w posiadaniu obligacji, wykorzystane są one na cele restrukturyzacji i tu się nie może zmarnować ani jedna złotówka,. Nie prawdziwe są plotki, które krążą, że środki te poszły na marne – wykorzystano je prawidłowo.
Pan A. Łącki podsumowując całą dyskusję zwrócił uwagę na fakt, iż nie ma w powiecie monopolu na mądrość, wypracowuje się pewne decyzje w zespołach, radzi się różnych stron, dziękuje zatem Pan Starosta za inicjatywę ze strony miasta.
Po wstępnych symulacjach można przewidzieć, że pieniędzy na uruchomienie szpitala w Polanicy brakuje. Problem polega na tym, że jak się otworzy szpital, to dalej musi funkcjonować tak, aby nie przynosił długów. Dlatego też powiat musi wykonać niesamowitą pracę, która wiąże się z zabezpieczeniem finansowania. Oczekuje się od ministra stworzenia planu finansowego, aby było wiadomo jakie są potrzebne środki finansowe na dokończenie szpitala i na uruchomienie jego działalności.
Pan Starosta podziękował też Radnym Miasta Kłodzka jak i Panu Burmistrzowi za działania na rzecz bezpieczeństwa - a mianowicie udało się sfinalizować zakup auta specjalistycznego z drabiną wysokościową dla straży pożarnej.
W dalszej dyskusji Pan burmistrz J. Rudnicki zapytał o kwestię wykupu drogi dojazdowej do szpitala – czy ta sprawa jest uregulowana, czy jest to zadanie ministra, czy też będzie to w jakimś stopniu udział burmistrza Polanicy. Bez wątpienia bardzo ważną rzeczą w dyskusji jest program medyczny. Jest to optymalny model w dyskusji, kiedy cztery specjalistyczne oddziały będą przeniesione do Polanicy, mowa tu o urologii, okulistyce, neurologii i chirurgii urazowej oraz o ortopedii. Czy wobec powyższego już dzisiaj można podjąć dyskusję co z obiektami, które pozostaną po tych transponowanych oddziałach? Ponadto Pan burmistrz J. Rudnicki uznaje, że wyniki ZOZ-u Kłodzko można uznać za imponujące.
Pan Starosta odnośnie drogi dojazdowej do szpitala w Polanicy wyjaśnił, iż ministerstwo absolutnie nie bierze na siebie tego zadania. Jest zatem bardzo poważny dylemat, który na razie nie jest rozstrzygnięty, koszty budowy drogi to rząd około 2,5 mln zł.
Jeśli chodzi o nieruchomości, to Pan Starosta uważa, że zagospodarowanie nieruchomości pozostałych po specjalistycznych oddziałach, które podlegałyby przeniesieniu do Polanicy Zdroju – leży w kompetencji dyrekcji ZOZ-u i na razie powiat nie wnika i nie ingeruje w te rozwiązania. Wiadomym jest, że dyrekcja ZOZ-u ma przygotowane pewne warianty zagospodarowania tych obiektów. Czyli o szczegółach może powiadomić Pan Dyrektor Niedzielski.
Pan burmistrz R. Lipski zapytał o nieruchomości przy ul. Wojska Polskiego oraz o szpital miejski. Wiadomym jest, że utrzymanie tych nieruchomości w obecnym stanie technicznym jest kosztowne burmistrz pyta zatem o przyszłość tych nieruchomości.
Pan dyrektor Aleksander Niedzielski. poinformował, iż działania ZOZ będą zależały od możliwości finansowych Narodowego Funduszu Zdrowia. Od lat starano się, aby w Kłodzku oprócz tego co już funkcjonuje, otworzyć oddział dla przewlekle chorych. Próbowano stworzyć w Lądku oddział rehabilitacji po likwidowanej chirurgii z przeniesieniem – nie udało się, nadal jednak myśli się o tym, bowiem przy coraz bardziej starzejącym się społeczeństwie łóżek dla ludzi przewlekle chorych jest zdecydowanie za mało. Niestety na dzień dzisiejszy NFZ nie dysponuje stosowną kwotą, aby rozbudować łóżka dla przewlekle chorych i zakłady pielęgnacyjno – opiekuńcze do rozmiarów które są oczekiwane.
Odnośnie budynku przy ul. Niskiej – wyprowadzono stamtąd oddziały i w chwili obecnej oczekuje się na wejście w życie ustawy o pomocy publicznej. Obecnie w sejmie ma być pierwsze czytanie kolejny raz prezydenckiego projektu tzn. zmienionej ustawy o pomocy publicznej, która proponuje utworzenie z jednostek służby zdrowia spółek użyteczności publicznej. ZOZ kłodzki jest od dawna do tego przygotowany i jeśli będzie taka konieczność, że ZOZ, personel, pacjenci i szpital na tym skorzystają - to są gotowi przekształcić się w spółkę. Natomiast obserwując zmiany, które postępują od momentu powstania projektu ustawy na przestrzeni przeszło 2 lat, niestety idą w złą stronę. Na samym początku mówiło się o tym, że jednostki zostaną oddłużone w części zobowiązań publiczno – prawnych, były to duże kwoty, ZOZ-woi kłodzkiemu udało się z tego zejść dzięki pomocy starostwa (5,3 mln zł) natomiast w tej chwili mówi się tylko o tym, że jeżeli jakaś jednostka przekształci się w spółkę użyteczności publicznej to zostanie umorzona tylko część pracodawcy w części składki na emeryturę. W tej sytuacji ZOZ Kłodzko zyskałby może kilkadziesiąt tysięcy złotych tej tzw. pomocy publicznej. Na dziś jeśli nie ma spółek użyteczności publicznej, które chronią daną jednostkę, pracowników i chorych przed upadłością w znacznie większym stopniu niż dotychczas funkcjonujące spółki z o.o. czy spółki akcyjne, to wchodzenie tego typu spółki, bez działania spółki użyteczności publicznej jest przedsięwzięciem nie do końca przemyślanym, a przynajmniej narażającym daną spółkę, że przy tak dużej samodzielność i małym finansowaniu ze strony Funduszu jest to niebezpieczne. W związku z tym Pan Dyrektor czeka z budynkiem na ul. Niskiej – jeżeli spółki użyteczności publicznej wejdą to wówczas budynek się sprzeda.
W momencie odejścia oddziałów specjalistycznych ze szpitala kłodzkiego poszerzy się kłodzką chirurgię i oddział kardiologii.
Pan Dyrektor Niedzielski zwrócił uwagę na fakt, iż w tej chwili lekarze pracują na granicy wytrzymałości. Pan dyrektor w tej chwili zatrudniłby co najmniej dwóch - trzech internistów z drugim a nawet z pierwszym stopniem – niestety nie ma ich, od lat zabiega się o okulistów, psychiatrów –niestety też ich nie ma. Jeśli do tego dołoży się fakt, że z kłodzkiego szpitala wyjeżdżają lekarze do Europy Zachodniej za chlebem, żeby poprawić sobie warunki bytu, to sytuacja w personelu wyższym i średnim w służbie zdrowia rysuje się niestety w dość czarnych barwach. To co dzieje się w chwili obecnej w służbie zdrowia jest tylko i wyłącznie efektem zubożenia, pauperyzacji pracowników służby zdrowia i ich ofiarnej pracy w perspektywie kilkuletniej Pan Dyrektor Niedzielski jest pełen niepokoju o dalsze proawidłowe funkcjonowanie ZOZ.
Pani Dyrektor M. Felcenloben poinformowała, iż zarząd powiatu będzie kompleksowo podchodził do zagospodarowania nieruchomości będących w zarządzie SP ZOZ w zależności od możliwości jakimi będzie się dysponowało. W odniesieniu do łóżek opieki długoterminowej – jak wiadomo w Polsce i w większości krajów jest coś takiego jak wskaźniki kierunkowe łóżek szpitalnych, w Polsce również przelicza się ilość łóżek planowanych. W powiecie kłodzkim spełnia się ten wymóg. Gdyby była możliwość pozyskania łóżek opieki długoterminowej, wówczas powiat będzie zabiegał o takie rozstrzygnięcie w NFZ.
Pan Radny W. Dziopek zapytał czy w Kłodzku powstanie kardiologia interwencyjna.
Pan A. Niedzielski wyjaśnił, iż w Województwie Dolnośląskim jest 7 ośrodków kardiologii interwencyjnej, pod koniec tamtego roku NFZ wprowadził dyżury, bowiem wcześniej wszystkie ośrodki były czynne do godz. 15 – 16, a jak wiadomo ludzie dostają zawału przez całą dobę, nie tylko w godzinach pracy takich ośrodków. Po wprowadzeniu dyżurów mnożenie tego typu, bardzo drogich ośrodków z punktu widzenia ekonomicznego i medycznego jest nieuzasadnione. Dlatego też w Kłodzku nie powstanie ośrodek kardiologii interwencyjnej.
W tym momencie Przewodniczący ogłosił przerwę w obradach związaną z koniecznością otwarcia przez Burmistrzów i Starostę imprezy na kłodzkim rynku.
Przerwa od godz. 11¹⁵ – 12¹⁰.
Radny L. Rogalewski zapytał o ewentualną przyszłą inwestycję partnerów ze Szkocji na terenie Twierdzy Kłodzkiej.
Pan Starosta poinformował, iż złożyła w starostwie wizytę firma Gibson Group, do sprawy podchodzą kompleksowo. Pierwszy temat to powstanie elektrociepłowni z wykorzystaniem hałd w Nowej Rudzie, drugi temat to rozlewnia whisky w Kłodzku i organizacja pubu na twierdzy kłodzkiej z lokalizacją muzeum whisky. Nie ma na tym etapie zasadniczych szczegółów. Jest rozeznanie w terenie i duże zainteresowanie potencjalnych inwestorów rozpoczęciem działalności. Nie mniej jednak na dzień dzisiejszy Pan starosta nie chciałby przesądzać o sprawie, o wszystkich poczynaniach będą składane stosowne informacje.
Pan Przewodniczący Krzysztof Oktawiec stwierdził, iż pomimo powszechnie znanych właściwości leczniczych whisky prosi, aby zadawać pytania dotyczące służby zdrowia, bowiem odbiega się troszkę od tematu zasadniczego.
Głos zabrał Przewodniczący Komisji Zdrowia Pan Witold Gacek. Stwierdził, iż w ostatnim czasie Pan Starosta “obrywa” od opozycji i nie tylko za niedociągnięcia w reorganizacji służby zdrowia. W odczuciu Pana radnego “obrywa” pan starosta słusznie ale po części nie za swoje rzeczy. Wiadomo było już od wielu lat, od kiedy powstały kasy chorych i fundusz zdrowia, że koszty leczenia są niedoszacowane, że szpitale muszą popaść w długi. Cel był jeden, było ograniczenie liczby łóżek szpitalnych w całym kraju jak i również w powiecie kłodzkim. Stąd też od czasów Pana Starosty Mikosy należało przedsięwziąć pewne działania, takie które zapewniłyby ludności dostateczną opiekę służby zdrowia. Należało podjąć takie działania, które wygaszałyby część szpitali, a część działalności byłaby tak zorganizowana, że obejmowałaby specjalistyczną opieką potrzebujących ludność. Te programy, za czasów Pana Starosty Mikosy nie doczekały się realizacji. Natomiast Pan Starosta na początku kadencji powołał komisje, które opracowywały programy i w sumie te programy nie widziały światła dziennego, a były wręcz bezsensowne. Opracowane były przez osoby nie pracujące w służbie zdrowia, bez zaangażowania osób odpowiedzialnych za służbę zdrowia, tzn. ordynatorów, pielęgniarki, oddziałowe.
Są pewne wskaźniki łóżkowe i dla Pana Starosty jest sprawą oczywistą jakie jest zapotrzebowanie w roku kalendarzowym na określone zabiegi operacyjne, wiadomo jest ile w powiecie potrzebnych jest łóżek dla danej jednostki specjalizacyjnej i te łóżka konkretnie gdzieś powinny być zlokalizowane. Sprawą kolejna jaką poruszył Pan W. Gacek jest szpital w Polanicy Zdroju, który zapewnia zaledwie 200 łóżek dla powiatu, a jak wiadomo potrzeba ich o wiele więcej (ok. 600 – 800). Chwali się natomiast Pana dyrektora Niedzielskiego za to, że ZOZ w Kłodzku zbilansował się w tym roku – jednak nikt nie pyta jakim kosztem to się stało? A jak wiadomo dzieje się to kosztem wszystkich – pacjentów, lekarzy, pielęgniarek, w odczuciu załogi faworyzowane są okoliczne ZOZ-y w sensie finansowym, w sensie dopłat kosztem ZOZ w Kłodzku. Tamte oddziały mogą pracować w określonych godzinach, mogą ograniczać przyjęcia, mogą nie wykonywać pewnych badań, odsyłane jest to wszystko do Kłodzka, które jest zobowiązane i musi wszystko zadania wykonywać. Skoro jest się równorzędnymi ZOZ-ami to każdy odpowiada za swoich pacjentów. I tu pojawia się problem o którym dr Gacek wspominał, tj. wcześniejszego przygotowania programu łóżkowego. Brak jest jednolitego programu łóżkowego, gdzie byłoby przewidziane jak będą rozmieszczone poszczególne łóżka. Pan dr Gacek stwierdza, że to na szpital kłodzki należy zwrócić szczególną uwagę, bowiem leży on w centrum kotliny kłodzkiej, tu krzyżują się wszelkie szlaki komunikacyjne, a bez względu na to czy szpital w Polanicy powstanie - Kłodzko i tak pozostaje wizytówką powiatu.
Pan W. Gacek w imieniu załogi zaprotestował przeciwko nierównemu traktowaniu ZOZ co zresztą znajduje pokrycie w finansowaniu. ZOZ Kłodzko się bilansuje a czy z okolicznych ZOZ-ów, które się nie bilansują są wyciągane konsekwencje? Czy stworzono program łóżkowy dla powiatu, jak te łóżka i gdzie będą wyglądały pyta radny W. Gacek.
Pan Starosta A. Łącki poinformował, iż jest program działania składający się z trzech etapów, gdzie dwa już są zrealizowane, a trzeci etap jest w realizacji i wiąże się on ze szpitalem w Polanicy. Pan Starosta przyznał, iż nie jest bezgranicznie zapatrzony w szpital polanicki, ale on jest faktem. Powiat wie czego chce, w programie jest założona konsolidacja jednostek w powiązaniu ze szpitalem w Polanicy na czele z ZOZ Kłodzko.
Pani Dyrektor M. Felcenloben w swojej wypowiedzi podkreśliła, iż wszędzie są niedoszacowania świadczeń zdrowotnych. NFZ obiecywał wyrównanie stawek za świadczenia zdrowotne z Polsce, nie zostało jednak to przyrzeczenie dotrzymane. W dalszym ciągu są regiony, które lepiej finansuje Fundusz. Powiat na to nie ma znacznego wpływu, protestuje poprzez Związek Powiatów Polskich, poprzez stanowiska związków zawodowych. Propozycja rozmieszczenia łóżek szpitalnych w Powiecie Kłodzkim została wypracowana przez dyrektorów czterech ZOZ-ów, porozumiano się w tej kwestii wydając pozytywną opinię jako akcent do dalszej restrukturyzacji.
Pan W. Gacek powtórzył, iż pracownicy ZOZ nadal zarabiają mało, wprawdzie wypłacono 203 zł jednak obniża ono automatycznie grupy uposażenia zasadniczego, które w innych ZOZ-ach są dużo wyższe.

Posiedzenie sesji opuścił Pan Starosta A. Łącki – godz. 12⁴⁰.

Radny M. Krzak zapytał czy po otwarciu szpitala w Polanicy nie nastąpi agonia szpitala w Kłodzku.
Pani Dyrektor Felcenloben wyjaśniła, iż trudno dziś jest zdecydowanie określić czym będzie skutkowało przeniesienie oddziałów do Polanicy. Program medyczny, który powstał jest założeniem wstępnym, założeniem do tego, aby można było przygotować plan finansowy dla Polanicy. Nie mając możliwości określenia przychodów z NFZ nie można użyć planu rzeczowo – finansowego. Jeśli będą sprecyzowane wszystkie warunki składające się na plan rzeczowo – finansowy i odniesie się to do funkcjonowania ZOZ-u kłodzkiego i jeśli mogłoby to wpłynąć w jakikolwiek sposób negatywnie na kondycję tego zakładu to Rada Powiatu Kłodzkiego będzie z pewnością temu przeciwna - chociażby z tego względu, że Rada Powiatu po to podjęła się emisji obligacji i pomocy finansowej ZOZ-om żeby był efekt pozytywny, żeby ZOZ-y się bilansowały, drugiej możliwości pomocy finansowej przez następne 10 lat nie będzie, ponieważ obciążenie obligacjami budżetu Rady Powiatu jest ogromne. Ponadto SP ZOZ-y są jednostkami samodzielnymi, i na miarę swoich możliwości dyrektor zarządzający jednostką decyduje o tym jak te finanse mogą być układane, a dyscyplina finansowa powinna obowiązywać wszystkich taka sama.
Dopiero w momencie dopracowania planu finansowego dla szpitala polanickiego wówczas będzie można realnie podejść do sformułowania odpowiedzi panu radnemu M. Krzakowi.
Na tym zakończono dyskusję w temacie restrukturyzacji służby zdrowia. Podsumowując Przewodniczący K. Oktawiec stwierdził, iż obecność Pana dr Gacka w pracach zespołu powiatowego pozwoli na przekazywanie bieżących informacji jak przebiegają prace. Ponadto Pan Starosta zapowiedział, iż w ciągu miesiąca pewne sprawy się rozwiążą można byłoby na przyszłej bądź kolejnej sesji podjąć stanowisko dot. służby zdrowia oczywiście pod kątem kłodzkiego szpitala.
Przewodniczący zamknął ten punkt porządku obrad, podziękował Pani Dyrektor M. Felcenloben oraz Panu A. Niedzielskiemu za udział w sesji.
Posiedzenie sesji opuścili: Pani M. Felcenloben oraz Pan A. Niedzielski – godz. 12⁵⁰.

7. Sprawozdanie Burmistrza Miasta Kłodzka z prac między sesjami Rady Miejskiej (zał. nr 1).

Radna Pani C. Włodarczyk zapytała o:

• pkt 4 Dzierżawy ppkt 2 na str. 2 – z czego wynika umowy dzierżawy zawarta na 10 lat,
• pkt 4 Dzierżawy ppkt 9 na str. 2 – pani radna prosi o szersze informacje w tym punkcie,
• pkt 5 na str. 3 – skąd pochodzi wydatkowana kwota,
• pkt 3 na str. 7 – stawki do stosowania przy udostępnianiu samochodu osobowego marki Volkswagen Transporter - z czego one wynikają.

Pani radna prosi również, aby władze miasta i Komisja Zdrowia odniosły się do artykułu z dnia 25 lutego br. jaki został umieszczony w Gazecie Wrocławskiej pt. “Choć raz zjeść do syta”.
Pan radny L. Rogalewski stwierdził, iż zbliża się do realizacji inwestycja pn. remont kąpieliska otwartego. Pan radny ma nadzieję, że tym razem burmistrz dopilnuje solidności wykonania tej inwestycji, aby nie powtórzyła się sytuacja z lat ubiegłych, gdzie po remoncie kąpieliska w ciągu sezonu poodpadały płytki a w rezultacie kąpielisko miejskiej było nieczynne.

Odpowiedzi udzielił burmistrz miasta Pan Roman Lipski.

Odnośnie pkt 4 Dzierżawy ppkt 2 na str. 2 – burmistrz wyjaśnił, iż wyraził zgodę na zawarcie umowy dzierżawy budynku siłowni na terenie OSiR-u na okres 10 lat na kilka dni przed sesją podczas której podjęto uchwałę, która ogranicza takie możliwości burmistrzowi. W związku z tym w sprawozdaniu jest informacja, że burmistrz wyraził zgodę na dzierżawę, nie mniej jednak ostateczną decyzję podejmie Rada Miejska w drodze uchwały na najbliższej sesji, zatem umowa dzierżawy nie jest jeszcze zawarta.

Pkt 4 Dzierżawy ppkt 9 na str. 2 – chodzi o lokal “Pan Tadeusz”, w planie przestrzennego zagospodarowania przejście jest ujęte od mostu żelaznego aż po Cocordię, wzdłuż muru oporowego rzeki Nysy Kłodzkiej. Ponieważ do tej realizacji przystąpi się w latach późniejszych w takiej sytuacji wyrażono zgodę na obecne funkcjonowanie lokalu. Natomiast zapisano w umowie, że w momencie kiedy miasto przystąpi do otworzenia pasażu, dzierżawca będzie musiał otworzyć tą część, która została zamurowana i dobuduje podest, aby wejść w koryto rzeki i uruchomić pasaż.

Odnośnie pkt 5 na str. 3 odpowiedzi udzielił zastępca burmistrza Pan Janusz Rudnicki. Wyjaśnił, iż program “Bezpieczna kobieta – bezpieczny obywatel” jest realizowany po raz drugi z programu profilaktyki alkoholowej. W ubiegłym roku był to program “Bezpieczna kobieta” a w tym roku zawiera dwa elementy tzn. “Bezpieczna kobieta” z kwotą 3 000zł i 3 180 zł kosztów zajęć sportowo – rekreacyjno – sprawnościowych kłodzkiej policji.

Pan burmistrz R. Lipski wyjaśnił zapisy pkt 3 na str. 7 – ustalając stawki do stosowania przy udostępnianiu samochodu osobowego marki Volkswagen Transporter kierowano się podobnymi zasadami jakie są na terenie gminy wiejskiej Kłodzko.

Natomiast w kwestii remontu basenu otwartego burmistrz wyjaśnił, iż będzie odpowiadał za to co zrealizuje i całe szczęście, że dzisiaj jest tak, że będzie wiadomo kogo z imienia i nazwiska pociągnąć do odpowiedzialności. Wcześniej była to odpowiedzialność zbiorowa i trudno było się doszukać kto podjął decyzję, aby akurat takiego materiału użyć.
Pani C. Włodarczyk zapytała czy kwoty, które będą pochodziły z najmu samochodu będą ewidencjonowane na osobnym koncie w wydziale finansowym i czy radni będą poinformowani o fakcie ile ten samochód zarobił.
Skarbnik Gminy Miejskiej – Pani H. Popiel – w odpowiedzi podała, iż wszystkie dochody, nawet jeśli są to dochody różne i wpływają do urzędu, prowadzi się odrębną analitykę do przedmiotu i rodzaju każdego dochodu. Radni będą mieli to wykazane przy realizacji budżetu.
Pan Przewodniczący K. Oktawiec uczulił, aby sprawdzić czy można w ogóle wynajmować ten samochód, bowiem w umowie PEFRON jest zastrzeżenie, że samochód dofinansowany ze środków PEFRON-u nie może zarabiać w ten sposób.
Pan burmistrz R. Lipski obiecał, iż prawnicy sprawdzą tę kwestię i na najbliższej sesji złoży burmistrz informacje radnym.
W związku z tym, że więcej pytań nie zadano Przewodniczący ogłosił przerwę w obradach od godz. 13¹⁰ do godz. 13²⁵.

8. Przyjęcie głównych kierunków rozwoju miasta na lata 2005 – 2006 (zał. nr 2).

Głos zabrał pan Eugeniusz Bednarczyk. Poinformował, iż został zobowiązany przez Komisję Budżetu, Finansów i Polityki Gospodarczej do złożenia wniosku wypracowanego na posiedzeniu komisji w dniu 25 lutego br. Wniosek ten dotyczy zadania priorytetowego czyli rozpoczęcia budowy krytej pływalni, brzmi on następująco: Komisja Budżetu, Finansów i Polityki Gospodarczej wnosi o dokonanie zmian poprzez wykreślenie w uchwale budżetowej na 2005 rok, a w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym przesunięcie realizacji zadania pn. budowa krytej pływalni na lata 2007 – 2008 w przypadku nie pozyskania środków zewnętrznych w wysokości 75% w terminie daty wygaśnięcia pozwolenia na budowę. Wniosek podyktowany jest troską o finanse gminy.
Poza tym Pan E. Bednarczyk dodał, iż taki poziom dofinansowania obiecał burmistrz podczas sesji budżetowej i pod takim warunkiem budżet został przyjęty na rok 2005.
W odpowiedzi na złożony wniosek zastępca burmistrza Pan Leszek Michalski stwierdził, iż nikt w tym mieście ani w Radzie nie jest samobójcą i nie będzie sam się porywał na zadanie inwestycyjne, którego wartość wynosi połowę budżetu miasta, którego nawet wieloletnie finansowanie będzie rzutowało na wysokość pozostałych środków inwestycyjnych w związku z tym to, co burmistrz deklarował wcześniej i w dalszym ciągu deklaruje w żaden sposób nie koliduje z tym co w trakcie roku budżetowego realizujemy i realizować będziemy. Zaplanowano szereg zamierzeń inwestycyjnych, które zostały doprecyzowane w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym. Jeśli będzie stać gminę na to aby wpisać jakieś inne kolejne zadanie inwestycyjne to na pewno burmistrz z takim wnioskiem wystąpi. Jeżeli na rok 2006 do budżetu Rada będzie chciała nadać priorytet pewnym zadaniom inwestycyjnym zapisanym w Wieloletnim Planie bądź nawet i tam nie uwzględnionym - bowiem WPI jest dokumentem, który może podlegać zmianom i modyfikacjom w związku z tym nic nie stoi na przeszkodzie żeby pewne zadania inwestycyjne na rok 2006 czy też w uzupełnieniu planu roku 2005 w przyszłości wpisywać. Natomiast burmistrz prosi i chce uzmysłowić pewną rzecz, aby dać sobie szansę, jeśli kategorycznie wykreśli się zadanie z budżetu, a w WPI przesunie do realizacji na lata w okresie bliżej nieokreślonym to wszyscy wiemy jedno – basenu nie będzie. Dokumentacja którą zrobiono będzie można odłożyć na półkę i czekać na lepsze czasy. W materiale, który radni otrzymali, odnośnie rozpoczęcia budowy krytej pływalni jest określone z jakich środków i z jakich programów unijnych mamy zamiar ubiegać się o to dofinansowanie. Nikt samodzielnie nie podejmie decyzji, jeśli inwestycja będzie realizowana to tylko i wyłącznie z kredytu, a o jego zaciągnięciu decyduje Rada, zatem nie ma tu żadnych tajnych działań, nic się nie robi po cichu – wręcz odwrotnie na każdym etapie wszystko się konsultuje. Jeśli chodzi o wysokość dofinansowania to na wstępie może ono wynosić np. 12 mln. zł z UE potem w trakcie realizacji inwestycji z funduszy Totalizatora Sportowego 4 mln zł co daje 16 mln. zł i to jest ogólna kwota środków zewnętrznych o jaką gminie chodzi. Zadanie podejmie się wówczas, gdy dofinansowanie będzie wynosiło więcej aniżeli 50%. Jednak do póki miasto nic nie kosztuje staranie się o pozyskanie środków, to trzeba się o nie starać.
Radny Pan M. Krzak zapytał w jakim celu przedstawiono radnym powyższy materiał, przeglądając go, radny ma wrażenie, że jest to załącznik do WPI.
Radny Pan K. Kubit zwrócił uwagę na, fakt, iż we wniosku Komisji Budżetu ujęto stwierdzenie, że odejdzie się od realizacji zadania dopiero w momencie wygaśnięcia pozwolenia na budowę jeśli do tego czasu nie pozyska się środków zewnętrznych. Radny K. Kubit uważa, że gmina musi mieć albo promesę, albo wiadomości o finansowaniu, bowiem nie może być takiej sytuacji, że gmina będzie się starała o środki w trakcie realizacji inwestycji.
Radny L. Rogalewski zapytał o pkt 2 materiału tj. Zagospodarowanie twierdzy. Na jakim etapie jest obecnie gmina w sprawie przejęcia twierdzy od syndyka.
Pan burmistrz Michalski odniósł się jeszcze do kwestii budowy basenu, zgadza się z tym, że jeżeli nie będzie znaczącej kwoty, którą można uzyskać wyłącznie ze środków unijnych to pozostałe pomocnicze środki nie mają w tym momencie większego znaczenia. Natomiast ubieganie się o środki z totalizatora jest możliwe w momencie trwania inwestycji, totalizator dofinansowuje tylko zakończenie zadania.
Odnośnie twierdzy kłodzkiej Pan burmistrz poinformował, że w chwili obecnej syndyk zakończył postępowanie związane ze sprzedażą pozostałej części majątku, pomijając samą twierdzę Kłodzko. Odbyły się dwie licytacje prowadzone przez komornika sądowego, na których większość majątku wystawiona do sprzedaży znalazła nabywców. Zinwentaryzowano te nieruchomości, które nie zostały sprzedane, z wiadomości jakie posiada urząd jest ich 7 z tego oczywiście twierdza główna. Również z informacji posiadanych przez urząd wynika, że syndyk pomimo określonych terminów apelował do osób które nabyły nieruchomości o jak najszybsze wpłacenie należności z tego tytułu, ponieważ na początku miesiąca marca chce zamknąć całą procedurę i wystąpić do sędziego komisarza o zamknięcie tej upadłości. Następnym krokiem jest przekazanie przedsiębiorstwa na rzecz Skarbu Państwa w tym również i twierdzy kłodzkiej. Tutaj są pewne niebezpieczeństwa dla miasta, bowiem w momencie kiedy Skarb Państwa w osobie Wojewody przejmie wszystkie nieruchomości – łącznie z twierdzą - to te podmioty, które posiadają należności z tytułu niezaspokojonych wierzytelności mogą od Wojewody domagać się dalszego zbywania tego majątku celem zaspokojenia swoich roszczeń. W związku z tym urząd zwrócił się do Pana syndyka o przedstawienie precyzyjnej i aktualnej na dzień dzisiejszy informacji: kto i w jakiej wysokości te niezaspokojone wierzytelności posiada. Odpowiedzi jeszcze nie było. Nie mniej jednak będą prowadzone są rozmowy z Wojewodą w celu ustalenia na ten moment sposobu postępowania. Jeśli nie sprzeda się całego majątku to gmina jest w stanie wziąć wszystko i wówczas będzie się martwić sprawą zbycia całego majątku i zagospodarowania, byle tylko pozyskać twierdzę na własność i mieć tytuł prawny do całości obiektu, a nie tak jak do tej pory tylko do 1/3.
W uzupełnieniu do zamierzeń o których mówił Starosta Pan L. Michalski podał, iż grupa potencjalnych inwestorów szkockich gościła w ratuszu dwukrotnie. Pierwszym razem kierownik działu promocji rozmawiał z Panami ze Szkocji, pokazał im jak twierdza wygląda. Po tym odbyło się drugie spotkanie podczas, którego przedstawiono bardziej dokładnie aktualny stan prawny twierdzy, jak i zamierzenia Kłodzka w tym względzie, czyli przejęcie na własność i utworzenie Fortecznego Parku Kulturowego. Panowie podtrzymali swoją wcześniejszą opinię, że są zainteresowani utworzeniem na terenie twierdzy pubu szkockiego i muzeum whisky. Wyrazili zainteresowanie ciągiem pomieszczeń gdzie w tej chwili znajduje się wystawa szkła czyli na głównym ciągu komunikacyjnym prowadzącym na taras widokowy.
Pani radna C. Włodarczyk stwierdza, że nie ma nadal gwarancji co do własności twierdzy, a mimo to miasto koszty ponosi, są ambitne plany jej zagospodarowania, pewne koszty zostały już poniesione, a dopiero rok 2006 będzie rozpoczęciem wszelkich działań tzn. powołaniem spółki gminnej, pani radna pyta czy ktoś za dwa, trzy lata odpowie za dotychczas poniesione wydatki? Tymczasem za półtora roku kadencja tej Rady dobiegnie końca, przyjdą nowi radni, nowe władze i będą miały nowe pomysły na nasze miasto.
Radny Pan K. Kubit rozumie pewne wątpliwości radnej Pani C. Włodarczyk jednak tę część twierdzy, którą miasto posiada należy jak najlepiej wykorzystać i promować w każdym obszarze. Dla pana radnego twierdza kłodzka to największy atut miasta i powinno się robić wszystko w celu jej pozyskania, a prowadzone w tej chwili działania promocyjne są jak najbardziej zasadne.
Pan Przewodniczący K. Oktawiec udzielił odpowiedzi radnemu Panu M. Krzakowi na pytanie dotyczące czemu ma służyć dokument opisujący główne kierunki rozwoju miasta na lata 2005 – 2006. Podyktowane było to faktem, że materiałów określających strategie rozwoju miasta jest dość dużo, zatem wychwycenie najbardziej istotnych elementów i zamknięcie ich w jednym dokumencie powoduje pewną przejrzystość i daje ukierunkowanie w działaniach na najbliższe dwa lata.
Pan burmistrz L. Michalski stwierdził, iż błędem byłoby nie podjęcie żadnych działań na twierdzy i skupieniu się na oczekiwaniu otrzymania pełnej własności nieruchomości. Aby zagospodarować całość obiektu, po jego przejęciu, muszą mieć miejsce pewne działania poprzedzające, takim m.in. działaniem była sesja wrześniowa, na której określono wstępne koncepcje zagospodarowania twierdzy. Ponadto promocja obiektu wymaga obecnie większych nakładów i intensywności działań aniżeli miało to miejsce dotychczas.
Radna Pani C. Włodarczyk twierdzi, że miasto jest tylko właścicielem 1/3 części twierdzy a pozostała jej część jest dzierżawiona, radna uważa, że miasto nie może robić nić na tej części nieruchomości, zawarto bowiem określone umowy z dzierżawcami. Faktem jest że można ją promować, reklamować przez co napędza się pieniądze do kieszeni dzierżawców, którzy uiszczają do miasta tylko opłatę dzierżawy nie inwestując jednak nic w sam obiekt twierdzy.
Pan burmistrz L. Michalski w kwestii uzupełnienia podał, iż umowy dzierżawy na twierdzy wygasają z końcem roku 2005.
Pan Przewodniczący ogłosił przerwę w obradach od godz. 14⁰⁵ do godz. 14³⁰.

Po przerwie Pan Przewodniczący odczytał wniosek złożony przez Komisję Budżetu w celu poddania go pod głosowanie Rady.
Wówczas wywiązała się dyskusja wśród radnych z udziałem Pana burmistrza R. Lipskiego, który stwierdził jednoznacznie, że przyjęcie w głosowaniu tego wniosku byłoby decyzją zbyt pochopną o czym zresztą mówił wcześniej burmistrz Pan L. Michalski. Pan R. Lipski uważa, że nie można zbyt szybko zamykać drogi do pozyskania ewentualnych środków pozabudżetowych na budowę basenu.
W tej sytuacji radny K. Kubit poprosił burmistrza o podanie funduszy, z których na zasadzie refinansowania lub na zasadzie promesy, przed dniem podjęcia inwestycji, byłaby możliwość pozyskania środków w wysokości 75%.
Pan burmistrz R. Lipski podał, iż w ramach SPOR-u Działanie 3.5.1. złożony wniosek oceniono pozytywnie, nie mniej jednak ze względu na ograniczoną ilość środków nie otrzymano tego dofinansowania, jest teraz możliwość ponownego starania się o dofinansowania w ramach SPOR-u działanie 1.4 i w momencie ogłoszenia naboru wniosków urząd będzie aplikował ponownie. Na to działanie środki z UE będą wynosić 5 mln euro, ilość środków jest niewielka w stosunku do zapotrzebowania beneficjantów z naszego województwa, zatem tym razem urząd będzie wnioskował o dofinansowanie w wysokości 50% wartości całego projektu, czyli o 9 938 749 zł. Jest możliwość pozyskania dodatkowego dofinansowania z budżetu państwa w ramach środków pozyskanych z tytułu opłat z gier losowanych maksymalna ilość środków jaką można pozyskać to 30% wartości projektu dotyczącego części sportowej, koszt tej części szacuje się na 12mln. zł zatem maksymalnie można pozyskać 3 600 zł. Istnieje też możliwość aplikowania o dofinansowanie projektu w ramach programu INTERREG IIIA dot. pogranicza polsko – czeskiego, w programie tym należy wykazać efekt transgraniczny, stopień dofinansowanie to max. 75%. Na cały program Polska – Czechy alokowana jest kwota 18 mln. euro. Prawdopodobnie nabór wniosków rozpocznie się w marcu 2005 r. Montaż finansowy projektu to: środki unii europejskiej – 50%, dotacja z budżetu państwa 3 600 tys. zł, środki własne gminy 6 338 750 zł.
Burmistrz przyznaje, iż nie ma w każdym przypadku 100% pewności pozyskania tych środków ale uważa, iż z możliwości należy skorzystać.
Radny K. Kubit wyraził swoje wielkie zaniepokojenie o dalsze finanse gminy w momencie realizacji budowy basenu.
W rezultacie dyskusji radna Pani C. Włodarczyk stwierdziła, iż nie ma o co się spierać. Pozwolenie na budowę krytej pływalni wygasa w maju, dziś jest 28 luty zatem są jeszcze pełne trzy miesiące w ciągu których rozstrzygnie się sprawa ewentualnego dofinansowania budowy. Komisja Budżetu podjęła wniosek, nie wskazała terminu, iż to na dzisiejszej sesji ma być on głosowany, wniosek został skierowany do burmistrza.
Pan Przewodniczący uznał zatem, iż odstąpi się od głosowania wniosku na sesji.
Radny Pan M. Krzak jest innego zdania, uważa, że wniosek należy przegłosować.
Radny W. Krzelowski podkreślił fakt, iż wniosek komisji jest skierowany do burmistrza a nie do Przewodniczącego czy na sesję.
Radca prawny pani Marzena Dąbrowska Michalak dodała, iż wniosek jest sygnalizacją Komisji Budżetu odnośnie realizacji budowy basenu.
Radny Pan M. Krzak poprosił o ponowne odczytanie wniosku. Co Przewodniczący uczynił.

Komisja Budżetu, Finansów i Polityki Gospodarczej wnosi o dokonanie zmian poprzez wykreślenie w uchwale budżetowej na 2005 rok, a w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym przesunięcie realizacji zadania pn. budowa krytej pływalni na lata 2007 – 2008 w przypadku nie pozyskania środków zewnętrznych w wysokości 75% w terminie daty wygaśnięcia pozwolenia na budowę. Wniosek podyktowany jest troską o finanse gminy.

W związku z tym, iż wyraźnie jest napisane, iż wniosek kierowany jest do Pana Burmistrza, nie poddano go pod głosowanie Rady.
Pan K. Oktawiec zamknął dyskusję w punkcie 8. porządku obrad przyjęcie głównych kierunków rozwoju miasta na lata 2005 – 2006.

cd. >>>

Opracował/a:

Zatwierdził/a:

Zamieścił/a:

Zmiany treści:
 

Prawa autorskie © BIP UM Klodzko Wszystkie prawa zastrzeżone.

Data publikacji: 2005-03-17 10:41:41
Aktualizacja: 2007-12-21 01:24:12
Odslon: 874